Pana motto to „wiedza, kompetencja, konsekwencja”. W  Schomburg Polska objął Pan stanowisko dyrektora zarządzającego z zadaniem odbudowania wizerunku firmy. Na jakim etapie jest realizacja założonego przez Pana celu?
Zapoczątkowane dwa lata temu zmiany przynoszą oczekiwane efekty, aczkolwiek zawsze może być lepiej. Zmieniająca się dynamicznie sytuacja na rynku budowlanym, uwarunkowania makroekonomiczne oraz działania konkurencji sprawiają, że na bieżąco musimy modyfikować i dostosowywać nasze działania. Uwzględniamy także oczekiwania klientów. Konsekwentnie, z uporem i determinacją wpisujemy się więc w przytoczone w pytaniu założenia.

Firma ma za sobą 25 lat działalności. Czy dziś może Pan powiedzieć, że marka Schomburg stawia was w ścisłej czołówce jako liderów branży chemii budowlanej?
Tradycja i historia grupy oraz firmy w Polsce z jednej strony zobowiązują, ale równocześnie dają solidne podstawy do dalszego rozwoju. Z perspektywy czasu możemy śmiało i bez fałszywej skromności powiedzieć, że marka Schomburg powraca na rynek z bogatą ofertą produktową. Rozpoznawalność marki, budowana przez lata, dalej jest elementem kluczowym, który wykorzystujemy w zdobywaniu coraz większej liczby obiektów referencyjnych. To właśnie realizacje naszych klientów z wykorzystaniem niezawodnych rozwiązań firmy Schomburg są dla nas najlepszą wizytówką. Sukces zawsze jest wspólny – klientów i pracowników.

Jak Pan ocenia relacje między firmą a klientami oraz wewnątrz zespołu, którym Pan kieruje?
Ze względu na bardzo dobre wyposażenie laboratorium betonu przy naszym zakładzie produkcyjnym w Kutnie, gdzie jest kompetentny i świetnie zorganizowany zespół oraz dział techniczny, obsługa naszych klientów jest oceniana wysoko. Relacje, które budujemy, powodują, że pozycja naszej firmy we współpracy z wymagającymi producentami kostki brukowej i elementów betonowych pozostaje niezachwiana. To zasługa zaangażowania. Pozostałym osobom z zespołu sprzedażowego udaje się utrzymywać więź z dotychczasowymi klientami, a zarazem zdobywać nowych. W zarządzaniu zespołem mocno podkreślam również rolę marketingu i komunikacji z rynkiem. Reasumując, produkujemy i sprzedajemy to, czego potrzebują klienci oraz to, co nieco wyprzedza ich oczekiwania. Jak widać, kluczowe są relacje z odbiorcami oraz rynkiem. Z jednej strony udało nam się stworzyć zespół z klientami, gdyż wspólnie rozwiązujemy techniczne zagadnienia i spotykamy się na budowach. Z drugiej zaś strony, zbudowaliśmy silny zespół wewnątrz firmy.

Uchodzi Pan za autorytet w kwestiach technicznych. Jak udało się Panu połączyć tak bogate doświadczenie i wiedzę z rolą menedżera wysokiego szczebla ds. zarządzania firmą?
Oprócz solidnych podstaw edukacji technicznej zadbałem również o poszerzenie wiedzy z zakresu ekonomii. Bazuję także na bogatych doświadczeniach zdobytych podczas mojej dotychczasowej kariery zawodowej, łączącej wymiar techniczny z ekonomicznym, czy też szerzej ujmując, humanistyczny. W przypadku takiej firmy jak Schomburg Polska, nie ekonomia, a przede wszystkim technika determinuje rozwój. Musimy zdać sobie sprawę, że nie będziemy dużym graczem na rynku hurtowym, gdzie jest dostępny na półce masowy produkt, nazwijmy go „bezobsługowym”. Musimy poprzez odpowiednie kompetencje techniczne budować zaufanie klientów do naszych rozwiązań. Nasza oferta to nie są produkty sprzedające się z półki, dlatego wartością dodaną jest silne wsparcie techniczne oferowane naszym klientom. A za tym idzie jakość produktów. Z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa, ukończyłem studia techniczne na Politechnice Krakowskiej. Z racji zainteresowań i dodatkowej edukacji, można powiedzieć, że jestem inżynierem-humanistą. Lubię się bawić słowem, chociaż z drugiej strony przywiązuję wagę do jego znaczenia. Interesuje mnie historia i to głównie w aspekcie wyciągania wniosków oraz przekuwania porażek w sukcesy. To, że mam wykształcenie techniczne, nie przeszkadza mi w spojrzeniu na całą firmę jako organizację i zarządzaniu procesami, nie tylko tymi sprzedażowymi, ale również organizacyjnymi. Po ukończeniu studiów technicznych dokształcałem się w zakresie ekonomii, uczęszczając na studia podyplomowe. Przez wiele lat budowałem różne zespoły sprzedażowe, dobierałem współpracowników, kierowałem ludźmi i te umiejętności oraz doświadczenia w pełni tutaj wykorzystuję.

Co wyróżnia ofertę Schomburg spośród konkurencji – podkreślił Pan, że waszych produktów nie kupuje się prosto z półki? Proszę powiedzieć także, jak wygląda zaplecze techniczno-laboratoryjne firmy.
Moje motto „wiedza, kompetencja, konsekwencja” przekłada się też na podejście moich pracowników do klientów. Powrót do doradztwa technicznego i solidny serwis dla naszych klientów to wartość dodana do niezawodnych rozwiązań, które oferujemy na polskim rynku. Co do działu badań i rozwoju, reaktywowaliśmy go w siedzibie firmy, w Kutnie. Taka jest potrzeba rynku i my mamy na nią konkretną odpowiedź. Wyniki tej pracy są widoczne chociażby w nowościach pojawiających się w ofercie, ale także podczas wystąpień na seminariach, konferencjach czy innych ogólnopolskich wydarzeniach branżowych.

Czego mogę życzyć Panu i firmie na kolejne dekady? A może ma Pan jakieś szczególne wyzwanie?
Proszę życzyć więcej miejsca na rynku chemii budowlanej dla niezawodnych rozwiązań oferowanych przez Schomburg Polska.

Tytuł Kreator Budownictwa Roku 2018

otrzymała również firma 

Schomburg Polska Sp. z o.o.
ul. Sklęczkowska 18A, 99-300 Kutno
tel. 24 254 73 42
www.schomburg.pl