Tytuł Kreator Budownictwa Roku 2018 otrzymała również firma
Baumit Sp. z o.o.
Karierę zawodową rozpoczął w 1981 roku w Przemysłowym Centrum Optyki (PCO) w Warszawie na stanowisku konstruktora. W latach 90. pracował w warszawskiej firmie Vitton oraz spółce WERU Polska. Od 2000 roku był związany z Gerda Sp. z o.o., gdzie pełnił obowiązki commercial directora oraz wiceprezesa spółki. W 2005 roku rozpoczął współpracę z firmą Glaspol Sp. z o.o (Grupa Saint-Gobain) z Pruszkowa, gdzie zajmował stanowisko business unit director. Od 2012 roku pełni funkcję prezesa zarządu Baumit Sp. z o.o.
Nasz projekt realizujemy we współpracy ze specjalistami z uniwersytetu w Wiedniu. W efekcie, jak mało kto, potrafimy tworzyć produkty, które najskuteczniej kształtują i stabilizują warunki zamieszkiwania.
Niebanalna architektura, nowoczesne budownictwo i zdrowe mieszkanie – tak z pewnością można dziś określić potencjał firmy Baumit. Czy spodziewał się Pan tego, obejmując fotel prezesa sześć lat temu?
Już po pierwszej, zapoznawczej wizycie w firmie wiedziałem, że czeka mnie coś niezwykłego. Pierwszy kontakt, słowa zamienione z nowymi koleżankami i kolegami były pełne pozytywnej energii, radości i trudnej do zrozumienia dla nowicjusza pasji. To „coś” jest cały czas obecne w Baumit. Niebanalna architektura, którą współtworzymy, nowoczesne budownictwo, zdrowe mieszkanie to tylko kilka obszarów, w których jest to najlepiej widoczne i odczuwalne. Wielu powie,
że dowodzenie firmą to zaszczyt, wyzwanie lub wielka odpowiedzialność. To prawda, ale dla mnie zarządzanie firmą Baumit w Polsce jest po prostu fajne.
Firma cieszy się międzynarodową renomą. W tym roku byliście obecni na gali prestiżowego konkursu na Europejską Fasadę Roku 2018 na Słowacji, gdzie dostrzeżono aż pięć projektów z Polski.
To dla Pana prawdziwy powód do dumy?
Oczywiście, że tak. Bycie nominowanym niemal we wszystkich kategoriach czy zwycięstwo w głosowaniu internautów, nie może być przecież powodem do wstydu. Jestem dumny, nie tylko z naszego zespołu, ale także z architektów, inwestorów i wykonawców, z którymi współpracujemy. Jestem dumny z naszych produktów, które pozwalają tworzyć tak piękne projekty. Jestem dumny z Baumit!
Baumit to także firma, której produkty pod kątem jakości i bezpieczeństwa mają nie tylko zapewnić klientom, że będą mieszkać ładniej, zdrowiej i oszczędniej, ale i w zgodzie z naturą. Jakie działania podejmujecie na rzecz ochrony środowiska, klimatu oraz wykorzystywania energii?
Dzisiaj na sztandarach Baumit powiewa hasło „Healthy Living” – „Zdrowe życie (zamieszkiwanie)”. To hasło ładnie brzmiące, ale też niesłychanie prawdziwe w wykonaniu naszej firmy. Mieszkanie może być naprawdę zdrowsze, jeżeli zostanie dobrze docieplone, będzie zbudowane z solidnych materiałów stabilizujących warunki zamieszkania i wreszcie wykończone przy użyciu produktów regulujących klimat wewnątrz pomieszczeń. Określiłem „Healthy Living” w wykonaniu Baumit jako niesłychanie prawdziwe, gdyż jest ono logiczną konsekwencją wyników unikalnych badań, jakie od kilku lat prowadzimy w naszej firmie. Zbudowaliśmy osiedle małych domków w różnych technologiach, wykorzystując przy tym różne materiały. Dzięki zainstalowanym czujnikom monitorujemy i rejestrujemy warunki zewnętrzne oraz wewnętrzne. Badamy temperaturę, wilgotność, skład powietrza, a także akustykę itd. Nasz projekt realizujemy we współpracy ze specjalistami z uniwersytetu w Wiedniu. W efekcie, jak mało kto potrafimy tworzyć produkty, które najskuteczniej kształtują i stabilizują warunki zamieszkiwania. Jak mało kto, potrafimy też dobrać optymalny zestaw materiałów dla każdej konstrukcji budynku. I w końcu, jak mało kto, potrafimy sprawić, że nasi klienci będą mieszkali zdrowiej, oszczędniej, a do tego jeszcze ładniej.
Wiem, że celem firmy jest dołączenie w najbliższej przyszłości do prestiżowego grona 10 marek materiałów budowlanych cieszących się największym zaufaniem wśród architektów, wykonawców i inwestorów. W fasadach, tynkach i jastrychach chcecie być numerem jeden lub dwa. Co zatem musi was odróżniać od konkurencji, abyście sprostali takiemu wyzwaniu?
Małe sprostowanie. Nasza marka już cieszy się dużym zaufaniem. Na podium jesteśmy od lat. Jest w nas wiele pokory, ale też sporo energii i radosnej buty. Zawsze mierzymy w pozycję numer jeden! Aby to osiągnąć, stawiamy prawidłowo akcenty w naszym marketingu mix. Nie pomijamy żadnego elementu. Rozwijamy nasze produkty w oparciu o najnowsze wyniki badań, edukujemy rynek, komunikując w przystępny sposób korzyści, jakie wynikają z zastosowania naszych materiałów. Do tego na bieżąco modyfikujemy nasz serwis tak, aby jak najlepiej pasował do aktualnej sytuacji oraz potrzeb, a przy tym pozycjonujemy nasze produkty uczciwie w obrębie ich klasy.
Jak Pana zdaniem rysują się perspektywy dla branży? Co napawa w niej optymizmem, a co wzbudza niepokój? Niektórym sen z powiek spędza np. brak rąk do pracy, w tym fachowców.
Brak rąk do pracy to oczywiście problem naszego kraju, sektora gospodarki i czasu. Dotyczy on jednak wszystkich i pod tym względem nie ma istotnego wpływu na budowę naszej pozycji rynkowej. Osobiście nie sądzę, aby miał się on dalej pogłębiać. Uważam, że już niedługo zniknie wszechobecna histeria i wróci rozsądek (w zachowaniach pracowników i pracodawców), choć koszty pracy pozostaną na wysokim poziomie. Przypuszczam, że z czasem rynek zaakceptuje uczciwy, wyższy poziom cen i w zasadzie wszystko wróci do normy. To, co napawa mnie największym niepokojem, to wszechobecna niepewność. Nie wiem, jak rozwinie się sytuacja w Europie i na świecie. Nie wiem, na ile i jak szybko rozedrgana UE potrafi się pozbierać i ponownie skonsolidować. Nie wiem, na ile nasze klasy polityczne potrafią dostrzec korzyść w budowaniu i współdziałaniu. Nie wiem, na ile potrafimy rozsądnie implementować w kraju unijne prawo i regulacje (RODO to kliniczny przykład gubienia sensu i celu nowej regulacji). Jeżeli zatem coś wzbudza mój niepokój i czegoś się obawiam, to nieznanego. Dużo jest tego w naszym otoczeniu i nie wiem, z czym przyjdzie się zmierzyć w najbliższym czasie. Pozostaję jednak optymistą, bo gdy pojawi się coś nowego i trudnego, to nie będzie już nieznanym, a zatem będziemy mogli działać.
Baumit posiada swoje siedziby prawie w całej Europie. W Polsce ma trzy zakłady produkcyjne. Jakie są plany na kolejne lata, jeśli chodzi o rozwój firmy i produktów? Ma Pan jakieś specjalne pomysły?
Pomysłów jest sporo. Rozważamy różne opcje. Z pewnością nasza europejska struktura jest mocnym punktem firmy i w zjednoczonej Europie pozwala budować przewagę konkurencyjną. Grupa Baumit od samego początku stawiała na zdrowe i piękne zamieszkiwanie. Nasza misja i wizja zmieniały się, ale zawsze wokół tej samej osi. Nie były to rewolucje, lecz właśnie przemyślane ewolucje. Nie sądzę, abyśmy chcieli zejść z tej ścieżki w najbliższych latach. Koncepcja
„Healthy Living” to dobry kurs. Wyprzedzamy naszych konkurentów i z pewnością będziemy chcieli zdyskontować poniesione na rozwój nakłady. Mamy także plany długoterminowe, o których jednak chętnie porozmawiam dopiero za kilka lat.
otrzymała również firma
Baumit Sp. z o.o.
ul. Wyścigowa 56G, 53-012 Wrocław
tel. 71 358 25 00
www.baumit.com