Kreator
Budownictwa Roku

— 2016 —

Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego EMKA Sp. z o.o. Sp. k.

Luborzyca 221, 32-010 Kocmyrzów, tel. 12 387 05 01
www.emka.krakow.pl

Tytuł Kreator Budownictwa Roku 2016 otrzymał również
Mariusz Kędzierski, prezes zarządu PBP EMKA Sp. z o.o. Sp. k.


PBP EMKA od wielu lat działa w branży budownictwa energetycznego, przemysłowego, hutniczego i petrochemicznego. Główne filary działalności to: kominy przemysłowe, budownictwo energetyczne i tłumiki drgań obiektów wysokich. Firma świadczy usługi kompleksowo, poczynając od ekspertyz i koncepcji, poprzez specjalistyczne projektowanie, aż po realizację skomplikowanych robót inwestycyjnych, modernizacyjnych, remontowych i rozbiórkowych.

Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie

Patrząc na całokształt działalności firmy, można śmiało stwierdzić, że stale się rozwija i wprowadzane są nowoczesne technologie.
To prawda. Od początku funkcjonowania firmy staramy się jak najszerzej stosować nowoczesne i innowacyjne technologie. Osiągamy przez to wielorakie korzyści, np.: budujemy pozytywny wizerunek firmy, skracamy terminy realizacji, podnosimy standardy wykonania, dzięki czemu unikamy również roszczeń gwarancyjnych. Jest to opłacalna strategia, gdyż umożliwia konkurowanie na rynku zarówno jakością, jak i ceną oferowanych rozwiązań przy jednoczesnym spełnieniu surowych norm bezpieczeństwa robót na wysokości. Do niedawna skupialiśmy się przede wszystkim na wdrażaniu nowoczesnych systemów materiałowych do napraw i zabezpieczeń konstrukcji narażonych na silnie agresywne środowisko atmosfery przemysłowej. Skuteczne wdrożenie innowacyjnych technologii w tej dziedzinie do pracy na co dzień skutkowało podniesieniem kwalifikacji pracowników budowlanych. Uzyskaliśmy w pewnym sensie taki stan, że technologie te stały się powszechne w odniesieniu do prowadzonych przez nas robót budowlanych.

Przywołał Pan kwestie podnoszenia kwalifikacji pracowników. Czy wraz z rozwojem technologii wzrasta również poziom ich bezpieczeństwa?
Dążąc do rozwoju technologicznego, nie zaniedbaliśmy podnoszenia poziomu bezpieczeństwa przy realizacji ekstremalnych prac i przy czynnych instalacjach. Wdrożyliśmy kompleksowy system szkoleń pracowników we wszystkich aspektach prowadzonej działalności w zakładach przemysłowych, energetycznych i chemicznych. Opracowaliśmy też bardzo wysokie standardy ograniczające ryzyko przy prowadzeniu robót na wysokości. Pozwoliło nam to z kolei na szybkie uzyskanie certyfikatu ISO 18001 w zakresie: projektowanie, budowa, remonty, modernizacje, rozbiórki i ekspertyzy obiektów budownictwa przemysłowego i energetycznego, kominów, chłodni kominowych i wentylatorowych, konstrukcji stalowych i żelbetowych.

Czy o podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa możemy mówić również w kontekście obiektów?
Kilka lat temu przenieśliśmy ciężar innowacyjności na podniesienie bezpieczeństwa eksploatacji wysokich obiektów, narażonych na wiatrowe wzbudzenie wirowe. Postawiliśmy na opracowanie własnego, unikalnego, a jednocześnie bardzo skutecznego systemu tłumienia drgań. Mimo że rynek oferuje  rozwiązania w tej dziedzinie, to każde z nich ma swoje wady, zaś ich działanie nie zawsze jest w pełni zgodne z oczekiwaniami. Po przeanalizowaniu całości zagadnienia doszliśmy do wniosku, że musimy wypracować taki system, który oprócz skuteczności i najwyższego stopnia bezpieczeństwa (co jest dla nas podstawowym warunkiem) będzie jednocześnie posiadał szerokie spektrum zastosowań. Głównie chodzi o możliwości adaptacji do już istniejących obiektów, w których zjawisko wzbudzenia drgań zostało zauważone w trakcie użytkowania obiektu. Kolejny cel, który sobie postawiliśmy, to możliwość ustawiania parametrów tłumika tak, aby można było go regulować wraz ze zmianą charakterystyki dynamicznej obiektu w trakcie jego eksploatacji – zużycie korozyjne, zaopatrzenie w dodatkowe elementy infrastruktury komunikacyjnej oraz operatorów telekomunikacyjnych.

Co jest powodem podjęcia takiej drogi rozwoju w Państwa firmie? 
Pierwszym istotnym aspektem jest zaostrzenie warunków klimatycznych wiążące się z koniecznością uwzględniania większych obciążeń konstrukcji oraz wprowadzenie do stosowania europejskich norm zharmonizowanych. Implikuje to bardziej rygorystyczne podejście do bezpieczeństwa budowli w kontekście ich właściwości dynamicznych.
Drugim poważnym czynnikiem jest istotna zmiana w podejściu do rynku energii oraz ochrony środowiska (wprowadzenie w życie dyrektyw unijnych) – odchodzi się od dużych elektrowni zawodowych opartych na konwencjonalnych źródłach energii (węgiel kamienny i brunatny) w kierunku wykorzystania jej ze źródeł odnawialnych. Trzy główne nurty to: spalanie biomasy (słoma, zrębki drzewne, wierzba energetyczna itp.), wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej w układach skojarzonych (współspalanie z paliwem konwencjonalnym) oraz rozpoczęcie budowy sieci spalarni odpadów traktowanych jednocześnie jako źródła „czystej” energii. Większość istniejących kominów przemysłowych nie jest przystosowana do odprowadzania spalin tego typu, gdyż mają one zdecydowanie inne właściwości (duża wilgotność i niska temperatura powodujące szybszą korozję). Jeżeli dodamy stałą tendencję do likwidacji wysokoemisyjnych małych kotłowni i ciepłowni oraz konsolidacji  lokalnych dostawców energii cieplnej, otrzymamy zupełnie nowe warunki i wyzwania dla firm zajmujących się profesjonalnie projektowaniem i wykonawstwem emitorów, jakimi są kominy przemysłowe. Suma tych czynników oraz wyraźne ukierunkowanie rynku energetycznego zmieniły diametralnie tendencje w kształtowaniu konstrukcyjnym kominów przemysłowych. Nie projektuje się już kominów ceramicznych (ceglanych), a potężne kominy z trzonami żelbetowymi sporadycznie budowane są w wielkich elektrowniach, a i te często zamienia się 
na wprowadzenie spalin oczyszczonych bezpośrednio do chłodni kominowych.
Współczesne kominy to w większości dwupłaszczowe konstrukcje z trzonami ze stali węglowej i jednym lub wieloma przewodami kwasoodpornymi ze stali austenitycznej, tworzyw sztucznych TWS lub stali ze specjalnymi wykładzinami. Tworzą one skomplikowane układy statyczne, gdyż przewody wewnętrzne opierane są ślizgowo o trzony lub wieże nośne, a dodatkowo stosuje się konstrukcje wspomagające i odciągi. 

Ważne również są czynniki ekonomiczne, a jednocześnie wysokie wymagania bezpieczeństwa i niezawodności.  
Dążenie do konkurencyjności i zmniejszenia energochłonności produkcji wymuszają wysokie zaawansowanie i optymalizację wszystkich elementów konstrukcyjnych. Nic nie odbywa się jednak bezkosztowo – przyjęte coraz bardziej skomplikowane rozwiązania wymagają precyzyjniejszego projektowania, wyższego poziomu niezawodności i najwyższych standardów bezpieczeństwa. Wprowadzone Normy Europejskie w dużym stopniu uwzględniają te uwarunkowania, ale efektem tego są wyśrubowane normy zabezpieczania kominów przed wpływem drgań własnych wywołanych rezonansem wiatrowym.

Biorąc pod uwagę powyższe, stworzyliście innowacyjny system tłumików drgań o programowalnych właściwościach tłumiących. Jak przebiegały te prace?
W pierwszej kolejności rozwinęliśmy algorytmy projektowania oparte na połączeniu wiedzy z dziedziny mechaniki i dynamiki budowli, zawartości Eurokodów, matematyki wyższej, w tym analizy funkcjonalnej oraz informatyki w zakresie metod MES. Oprócz tego niezależnie wdrożyliśmy własny system pomiarowy z oprogramowaniem i analizatorami do badania drgań układów o wielu stopniach swobody. Wszystkie te elementy zostały dopracowane w laboratorium na specjalnie zaprojektowanym do celów badawczych prototypie. Badano i analizowano zgodność wyników teoretycznie wyliczonych z pomierzonymi w szerokim zakresie temperatur pracy i przy różnych częstotliwościach drgań wymuszonych. 

Czy zgodność wyników pozwoliła na wdrożenie know-how do produkcji i zastosowania przemysłowego?
Oczywiście. Pomiary skuteczności tłumienia, przeprowadzone dla każdej istotnej realizacji, były przeprowadzane z użyciem różnych narzędzi pomiarowych 
(in situ – poprzez rejestrację przyspieszeń oraz zdalnie – mierząc przemieszczenia konstrukcji). Każda wprowadzona modyfikacja i ulepszenie podlegają najpierw weryfikacji laboratoryjnej, a później obiektowej z pełnym cyklem badań dynamicznych samej zabezpieczanej budowli oraz współpracującego z obiektem zestawu tłumików.

A co z wynikami prac? Czy są one przez Państwa udostępniane? 
Wyników prac rozwojowych nie trzymamy tylko dla siebie. Ponieważ jest to dziedzina  stale rozwijająca się – ściśle współpracujemy z naukowcami z ośrodków naukowo-akademickich. Efektem tej kooperacji  jest cykl referatów prezentowanych na konferencjach naukowych oraz publikacje w branży zarówno budownictwa energetycznego jak i technik pomiarowych.

 

Wywiadu udzielił

MARIUSZ KĘDZIERSKI,
prezes zarządu

 

Tytuł Kreator Budownictwa Roku 2016 otrzymał również Mariusz Kędzierski, prezes zarządu PBP EMKA Sp. z o.o. Sp. k.
Projekt i wykonanie EVIONICA